opinia wystawiona przez: Małgorzata Pundowska w dniu 2010.11.02
czy ktoś oprócz mnie zauważył że właścicielka tego pseudo salonu z wystrojem z czasów PRLu dobiera się do każdego faceta który przychodzi na strzyżenie? Do niedawna wydawało mi się, że takie usługi świadczy się w agencjach towarzyskich ale najwidoczniej ten salon fryzjerski poszerzył swoją działalność. Byłam tam kiedyś ze swoim facetem to nie dość że dobierała się do niego na moich oczach to jeszcze starała się mnie przekonać, że on nie jest zajęty i ze to ona ma przewagę nade mną :] Jeśli wasi mężczyźni chodzą do tej pani na strzyżenie to odradzam pomysł wybrania się tam z nimi.... ja byłam raz i zostałam zmieszana z błotem... kobieta nie lubi konkurencji wiec lepiej nie ryzykować