PORADY
 
PORADY  
 
   
Farbowanie włosów w domu

Dostępne na rynku kosmetyki produkowane z myślą o domowym farbowaniu to niezwykle kusząca oferta dla współczesnych kobiet. Zarówno oddające się pogoni za karierą "bisneswoman" jak i obarczone wszystkimi możliwymi domowymi pracami przysłowiowe "kury domowe" narzekają często na brak czasu. Dostępne w każdym supermarkecie farby drogeryjne umożliwiają pominięcie żmudnej procedury wybierania odpowiedniego salonu, umawiania z fryzjerem, planowania całego tygodnia z góry, chcąc wygospodarować w napiętym harmonogramie lukę na tyle dużą, by wystarczyła na trwającą 2 - 3 godziny wizytę u fryzjera. Zakupienie w pobliskim sklepie farby przeznaczonej do samodzielnego nakładania wydaję się znacznie wygodniejszym rozwiązaniem, zwłaszcza, że taka operacja zajmuje nie dłużej niż godzinę.

Drugą ogromną zaletą farb drogeryjnych jest przystępna cena. Kosmetyki te są kilkakrotnie tańsze od profesjonalnych, a po doliczeniu kosztu usługi różnica okazuje się diametralna. Koszt rozprowadzanych przez zwykłe sklepy kosmetyczne i supermarkety farb do włosów o charakterze trwałym wynosi średnio 20 zł. Jeśli natomiast zdecydujemy się na wizytę u fachowca, wydamy na to przeciętnie 120 - 200zł. Nic więc dziwnego, że farby drogeryjne cieszą się tak dużą popularnością. Czy jednak warto oszczędzać na wyglądzie? Każda kobieta powinna sobie zadać to ważne pytanie.

Profesjonaliści jednomyślnie odradzają paniom samodzielne farbowanie włosów. Pierwszy minus takiej "samowolki" widoczny jest od razu po wykonaniu zabiegu. Nałożenie farby w domu, przez osobę nie posiadającą umiejętności fryzjerskich, kończy się zwykle nierównomiernym rozprowadzeniem koloru. W rezultacie otrzymujemy kilka różnych odcieni, których przypadkowe rozmieszczenie raczej nie dodaje fryzurze uroku!

Poza tym, uzyskany kolor rzadko pokrywa się z kolornikiem, bądź widniejącą na opakowaniu próbką, toteż efekt jest trudny do przewidzenia i często staje się źródłem ogromnego rozczarowania dla klientek, które dopiero wówczas szukają ratunku u profesjonalisty. Poprawa oczywiście jest możliwa, ale nie zapominajmy, że fryzjer nie jest cudotwórcą! Postępowanie w takim przypadku wymaga dużej ostrożności i uzależnione jest od gatunku, rodzaju włosa, koloru i rodzaju farby, która stała się przyczyną "nieszczęścia", itp. Łatwiej jest poradzić sobie z włosami mocnymi i grubymi, w przypadku łamliwych, delikatnych obowiązuje szczególna ostrożność.

Szczególnie nie wskazane jest rozjaśnianie włosów w warunkach domowych. Zabieg ten polega na wybijaniu naturalnego pigmentu i powinien być kontrolowany przez fryzjera.

Kolejną, nie mniej istotną wadą jest destrukcyjny wpływ farby na budowę włosa. Większość z nich to farby hybrydowe, czyli łączące składniki chemiczne ze składnikami naturalnymi (ziołowymi). Komponenty ziołowe, które z założenia powinny wnikać do środka włosa i wzmacniać jego strukturę, w rzeczywistości jedynie oblepiają powierzchnię włosa, zamykając dostęp do jego wnętrza.

Konsekwencją traktowania włosów podobnymi środkami przez dłuższy okres czasu jest ich zniszczenie, utrata sprężystości, połysku, witalności. Uzyskujemy efekt daleki od pożądanego schludnego i estetycznego wyglądu, włosy łatwo stają się matowe i niemiłe w dotyku. Trwałe zamknięcie łuski włosa utrudnia też zmianę koloru włosów.



Klauzula prawna
Treść niniejszego artykułu ma charakter wyłącznie informacyjny. Mimo dołożenia wszelkich starań, Redakcja portalu ani osoby współpracujące nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności wynikajacej z zastosowania informacji zawartych w portalu.